Czy kwarc = gorszy?
W dobie obecnego rozwoju techniki zegarki zostały napędzane chyba każdym możliwym źródłem energii – elektrycznością, słońcem, napędem związanym z siłą ludzkich mięśni. Mechanizm kwarcowy jednak, mimo ogromnej popularności, wypierany jest często przez zegarki z automatycznym naciągiem, droższe, jednak dużo bardziej zaawansowane technicznie. A co z kwarcem? Czyżby miał okazać się mechanizmem wyłącznie dla tanich czasomierzy, podczas gdy zegarkami „dla elit” miały być solarne i automatyczne?
Trudno odpowiedzieć na to pytanie. O ile zegarki z mechanizmem automatycznym zwykle stanowią już naprawdę wysoką ligę na rynku czasomierzy, o tyle kwarcowe wcale nie ustępują automatycznym jakości wykonania czy cenie. W zasadzie różnicą zasadniczą jest sposób działania. Zegarki kwarcowe zasilane są baterią, którą co powinen czas trzeba wymienić z pomocą zegarmistrza. Naciąg automatyczny gwarantuje natomiast nieprzerwany chód zegarka pod warunkiem jego użytkowania – ruch ręki właściciela napędza zegarek, dzięki czemu pozostaje on nieprzerwanie nakręcony.
Warto jednak zwrócić uwagę na marki zegarków, które produkują czasomierze kwarcowe. Marka Zeppelin wytwarza czasomierze ze wszech stron piękne i precyzyjne, a przecież korzysta z mechanizmów kwarcowych. Podobnie działa szwajcarska marka Aviator – poza licznymi automatami, ma w ofercie także zegarki kwarcowe. Zegarki z automatycznym naciągiem jednak są uważane za bardziej interesujące ze względu na brak konieczności ingerencji w mechanizm i to jest jego zasadnicza zaleta.
Zegarki kwarcowe wcale nie są gorsze – cechą, która zniechęca niektórych do zakupu jest często konieczność wymiany baterii i pewnego rodzaju ubóstwo technologiczne – pierwsze zegarki kwarcowe trafiły na rynek w 1969 roku. Obecnie ludzie poszukują często czasomierzy zaawansowanych technologicznie, napędzanych słońcem lub posiadające połączenie GPS, a trudno szukać takich funkcji w zegarkach kwarcowych. Jednak wciąż pozostają niesamowicie popularne – głównie dzięki bardzo przystępnej cenie.